Jesteście z Leszna i okolic i właśnie zastanawiacie się, jaką szkołę wybrać dla swojego 6-latka? A może taką, w której Wasza inicjatywa będzie mile widziana? Może taką, która nie czeka na kolejne reformy edukacji, ale już idzie na przód, szuka nowych rozwiązań? Wczytajcie się nie tylko w statut, ale też w atmosferę miejsca, które zaopiekuje się strefą edukacyjną i emocjonalną Waszego małego ucznia.

Zachęcamy nauczycieli oraz rodziców do lektury książki bardzo otwierającej głowy wszystkim związanym z edukacją. Chodzi oczywiście o książkę dyrektora niedalekiej od Leszna szkoły w Śremie – Jakuba Tylmana Jak pokolorować szkołę. Na wstępie zaznaczymy, że nie jest to książka dedykowana jedynie dyrektorom szkół czy nauczycielom, ale wszystkim, którym zależy na rozwoju w taką stronę, by codziennie przełamywane stereotypy, przyzwyczajenia i utarte schematy odświeżyły atmosferę w szkole i stworzyły nowe możliwości.

Jest to książka nie tylko o życzeniach i wizjach w tej strefie, ale o konkretnych projektach, które dzięki determinacji i kreatywności udało się zrealizować. Poczytacie tu m.in. o tym, jak w szkole w Śremie powstała sala kinowa, pracownia LEGO, miasteczko dyniowe z 8000 kg dyń, sceneria świąteczna z 1000 choinek. A także, jakie idee stoją za tymi realizacjami, jaka w tym rola lokalnej społeczności i rodziców.

Już sam spis treści jest inspirujący do pozytywnego myślenia. Hasła takie jak: Niemożliwe nie istnieje, Nie bójcie się marzyć, Wspaniale, że jesteście, Zmalujmy coś nieodwracalnie energetyzują i zachęcają do zaangażowania.

Ponieważ Pan Kartek mocno wierzy w moc czytania od najmłodszych lat, to załączamy Wam jedną ze stron książki na ten właśnie temat. Dlaczego warto, by dzieci czytały książki. Jak wpływa to na ich rozwój, koncentrację, zasób słownictwa, regulację stresu czy ogólną orientację w świecie i jego różnych procesach.

Zachęcamy Was do zapoznania się z lekturą. Zmieniajmy polską szkołę z każdego poziomu. Widać, można.