Co jako rodzice musimy sobie uświadomić, żeby przeprowadzić nasze dziecko przez naukę czytania?
Oto lista 5 punktów, nad którymi warto zastanowić się, gdy przygotowujemy się do roli nauczyciela dla naszych dzieci:

1. Dlaczego w ogóle chcemy uczyć dziecko czytania?

To pytanie często pomijamy w naszych rozmyślaniach, a warto przyjrzeć się swoim własnym motywatorom, by z czystym sumieniem móc odhaczyć ten punkt. Polecamy maluchom naukę czytania, bo to kolejny naturalny obszar, którego dzieci są ciekawe. Gdy nabędą umiejętność samodzielnego czytania, zyskają niesamowite narzędzia, by poznawać nowe historie, uczyć się, zwiedzać. Będą mogły w ten sposób wyciszać się, doświadczać, poznawać i otwierać się na świat oraz na siebie. A gdy pójdą do szkoły, będą spokojne o komfort dobrego startu, a wraz z nimi także my, rodzice. W naszym zespole bardzo zależy nam, by wczesne podjęcie nauki czytania nie było podszyte chęcią przegonienia kogoś czy zaimponowania komuś. Jest to cudowny sposób spędzania czasu i doskonała polisa ubezpieczeniowa na czas pójścia do szkoły. Nie trzeba tego procesu wymuszać czy przyspieszać. Można się po prostu dobrze bawić i w ten sposób razem spędzać czas. Więcej na ten temat przeczytacie we wcześniejszym artykule na naszym blogu: Czytajmy dzieciom, czytajmy z dziećmi, uczmy dzieci czytać i kochać książki.

2. Czy jako rodzice mamy czas i możliwość na systematyczne, cierpliwe i ciekawe spotkania z naszym dzieckiem i książką?

Naukę czytania dziecka w domu możemy potraktować jak pewien pomysł na wspólne spędzanie czasu. Jeśli sami lubimy czytać, uczyć się, interesują nas treści związane z rozwojem osobistym, może dobrze odnajdziemy się w roli nauczyciela? Jednak tutaj widzimy pewne zagrożenie. Role rodzica i nauczyciela mimo najlepszych chęci po obu stronach nie zawsze udaje się pogodzić. Głównie przeszkadza zadaniowość, jaka nam często przyświeca, zoom na cel, który wytwarza presję. A presja jest wrogiem dobrej zabawy. Tylko atmosfera swobodnych aktywności stworzy przestrzeń przyjazną nauce. Czasem więc trzeba odpuścić, czasem poszukać innych pomysłów, a zawsze wsłuchać się w sygnały płynące od dziecka.

3. Kiedy zacząć naukę czytania?

Nauka czytania zaczyna się od urodzenia, gdy nasz maluszek przychodzi na świat. Obserwuje nas, słucha, artykułuje pierwsze dźwięki, sylaby. Dalej mówi, poznaje nowe słowa, a przy tym wykonuje setki innych aktywności, które są bardzo ważne dla jego rozwoju i które wbrew pozorom mają wpływ także na późniejszą zdolność do nauki. Pierwszy etap nauki czytania to ruch, ćwiczenie zapamiętywania, dostrzegania szczegółów, koncentracji. Może zainteresuje Was artykuł: Jakich korzyści doświadczają dzieci, które wcześnie oswoją się z czytaniem?

4. Jak uczyć maluchy czytania?

Uczmy dzieci czytać przez zabawę, przez bycie razem, przez zaciekawianie, rozmowę. Nie twórzmy szkoły w domu, nie budujmy presji ani napięcia. Jednak działajmy systematycznie. Wracajmy regularnie do zaciekawiania zarówno głoskami jak i literami. Więcej szczegółów znajdziecie w naszych wcześniejszych artykułach na blogu, np. Jak nauczyć małe dziecko czytania?

5. Jaką metodę wybrać?

Jako rodzice małych dzieci chcący podjąć udaną próbę nauki czytania, szukajcie treści, metod, książek, które naprowadzają Was na sposoby, ciekawe pomysły i techniki. Jednak koniecznie przefiltrujcie różne sposoby przez swoją intuicję oraz spostrzeżenia i obserwację Waszego dziecka. Możecie poznać wiele metod i przetestować, w której dobrze czujecie się zarówno Wy jak i Wasze dziecko. Możecie próbować wielu sposobów, bawić się nimi i wybierać te, które według Was dobrze się u Was sprawdzają.

O metodzie glottodydaktycznej możecie przeczytać tu:

Glottodydaktyka – metoda nauki czytania pisania i liczenia dla dzieci prof. Rocławskiego. Co to jest? Jak można skorzystać z narzędzi glottodydaktycznych?

O metodzie sylabowej piszemy więcej tu:

Nauka czytania dla dzieci – Leszno

Na koniec kilka mini wskazówek, by zmniejszyć ryzyko popełnienia błędów, które utrudnią Wam miłą zabawę i efektywną naukę:

  1. Bądźcie blisko dziecka, Wasza relacja jest najważniejsza!
  2. Nie twórzcie sztucznych lekcji! Nauka czytania zaczyna się w bardzo niepozorny sposób i znacznie szybciej niż nam się wydaje. Najbardziej naturalnie jest uczyć się w tzw. międzyczasie. Trening nie może być męczący. Nie może być zbyt długi. Na początek kilka minut dziennie wystarczy.
  3. Unikajcie napięcia i presji.
  4. Nie porównujcie dziecka do innych. Każdy rozwija się w swoim tempie. Czasem dla dziecka czas na opanowanie czytania przychodzi później. Podkreślajcie osiągnięcia dziecka, zwracając uwagę na postępy, odnosząc się do poziomu opanowania danej czynności sprzed np. 2 tygodni czy 2 miesięcy.
  5. Bądźcie autentyczni w fascynacji czytaniem. Sami czytajcie i pokażcie dziecku, jak przyjemnym sposobem na spędzanie czasu jest czytanie.
  6. Nie przejmujcie się na zapas. Skupcie się na chwili obecnej i cieszcie się wspólnym czasem.

Nauka czytania to proces, który zaczyna się już od urodzenia, to wspólne doświadczenie dziecka i dorosłego. Życzymy Wam, by było przyjemnym sposobem na wspólne spędzanie czasu. Dobra zabawa to jedyna droga!

A gdy dojdziecie do etapu pierwszej książeczki, gorąco polecamy Wam naszą pozycję pod tytułem: Ania i pies.